Dzisiaj miałam wenę i czas, a te rzeczy nieczęsto występują razem. Korzystając z tego zrobiłam całkiem sporo kartek, które możecie oglądać poniżej. To jeszcze nie koniec, bo praca wre. Efekty wkrótce.
Ostatnio w czeluściach swojej szafki znalazłam filcowe gwiazdeczki. Postanowiłam dać im szansę i tak powstały dwie eksperymentalne kartki. Ciepła: I w kolorze choinki Dodatkowo zrobiłam też prostą karteczkę vintage z poinsentią, którą zrobiłam sama :)
Dzisiaj odkryłam Scrapgang a w nim liftprojekt. Jak już pisałam wielokrotnie, bardzo lubię liftować prace. Jak zobaczyłam, że w tym miesiącu można sobie bezkarnie bazować na ślicznej kartce Olgi, od razu zasiadłam do pracy. Moja kartka poniżej, pracę Olgi możecie obejrzeć klikając na link podany na początku posta. (Papiery i dodatki: Prima Marketing, Motylek- UHK, serwetka- Cheery Lynn)