Marta Dębicka

Na początku muszę Was uprzedzić, że mój aparat pojechał na urlop do Krakowa, więc zdjęcia robił jego prastary zastępca, który nie radzi sobie z tym zbyt dobrze :) Dzisiaj pokażę dwie kartki urodzinowe. Pierwsza kartka będzie dla sympatycznej Angielki. Muszę przyznać, że dużo łatwiej tworzy mi się kartki z myślą o konkretnym odbiorcy. Kartka utrzymana jest w stylu starego ogrodu, a motywem przewodnim jest układanka ze słówek. Różne, pozytywnie nacechowane wyrazy ułożyłam z postarzanych literek a'la scrable, gdzieniegdzie dla kontrastu podmienionymi na klawisze a'la stara maszyna do pisania (Anglicy kojarzą mi się bardzo literacko :) ) Pierwsze litery tworzą imię jubilatki więc zaakcentowałam je maleńkimi kryształkami. W środku sekretna kieszonka z tagiem, który skrywa wiek (jak sekretna, to sekretna- nie możecie jej zobaczyć :) ) i postarzana karta z życzeniami. Karta jest dość duża- ma format A5 i mnóstwo elementów przestrzennych. Papiery to nasze piękne, polskie The Scrap Cak...

Dzisiaj kolejna porcja kartek.. Tym razem miksuję różne kolekcje i różne papiery- jednym słowem wielki poligon eksperymentalny :) Efekty możecie ocenić sami.

Mam dla Was kolejną porcję karteczek. Nawet się nie spodziewałam, że będę potrzebować ich tak dużo, więc jutro cały dzień będę tworzyć nowe :) Tym razem przedstawię Wam kartki, w których bardzo się starałam nie używać kwiatków, co było trudne, bo się do nich przyzwyczaiłam. Ostatnia kartka z domkami, miała być na wyzwanie SP, ale nie zdążyłam zrobić jej na czas (i obawiam się, że odbiorcy może być trudno docenić podniszczone specjalnie kartki vintage- ale najwyżej dam ją jakiemuś artyście :) ).

Dzisiaj praktycznie cały dzień pracowałam nad albumem urodzinowym. Robienie prac dla kogoś, to zawsze duże wyzwanie, bo nigdy nie wiadomo czy wizja twórcy pokryje się z wizją odbiorcy. Album upamiętnia 50-te urodziny, więc jego motywem przewodnim uczyniłam różę, która pojawia się niemalże na wszystkich stronach. Róża wydobywa swe piękno gdy dojrzeje, tak samo kobiety pięknieją z wiekiem- stąd tematyka :) Album nie jest dla mnie i nie znam osób ze zdjęć, więc zamazałam im buzie, bo mogliby nie życzyć sobie publikacji wizerunku :)

Dzisiaj pokażę Wam dwie karteczki, które wykonałam z kolekcji "Przytulne Święta" :) . W moich kartach konsekwentnie pojawiają się kwiaty, bo wyznaję zasadę, że kwiaty są dobre na wszystko i nigdy nie jest ich za wiele ;) Pierwsza karta w chłodnej i zimowej tonacji: I druga karta powstała przypadkiem. Najpierw zrobiłam bazę z odgiętym różkiem i stwierdziłam, że mi się nie podoba, więc nie mając nic do stracenia pomalowałam całość pękającą, przeźroczystą farbą. Efekt po wytuszowaniu wyszedł super vintagowy :) Aby utrzymać ten starociowy klimacik dodałam kwiatuszki i pocztówkę (również pokryte spękaniami i tuszowane). Jest to dość artystyczna i specyficzna karta, więc muszę starannie wybrać osobę, do której trafi. :)

Co podarować dziecku, które ma wszystko? Moja sąsiadka wpadła na pomysł by podarować coś, czego nie będzie miał nikt inny :) Mała Kasia dostanie albumik, który będzie mogła sama wypełnić swoimi ulubionymi zdjęciami z nowego domu. Album jest właściwie ramko-parawanem, a gdy się opatrzy można go odwrócić tyłem i podziwiać zupełnie inne zdjęcia i wzory. Jedna strona jest w soczystych, dziecięcych kolorach, a druga w stonowanych, dziewczęcych pastelach. Do wyboru, do koloru :) Wersja ostateczna ma więcej wstążeczek, ale nie chciało mi się drugi raz robić zdjęć ;)