Niedziela to mój jedyny dzień wolny, więc zawsze mnie cieszy, gdy mogę wykorzystać go na kartkowanie. Mam ostatnio mało czasu dla siebie a jak na złość pomysłów całą głowę :) Dzisiaj postanowiłam je wykorzystać i doszłam do wniosku, że najwyższa pora na pierwsze kartki świąteczne! Wiele osób może dziwić, że pojawiają się już w październiku, ale każdy kartkotwórca wie, że papiery pojawiają się już w sierpniu i produkcja powinna ruszyć jak najszybciej, bo potem nie ma czasu na nadrabianie kartkowych zaległości :) Na moim blogu będzie w tym roku dużo, bardzo duuuuuużo kartek, bo mam wiele pięknych papierów i mnóstwo pomysłów :) Kupiłam sobie ostatnio na przydasiowym bazarku czasopisma (czasopisma scrapbookingowe to moja wielka mania i zawsze męczę ludzi by jak gdzieś jadą przywozili mi je, bo w Polsce o nie trudno). Wśród nich był zeszłoroczny numer świąteczny, a w nim reklama pięknych ilustracji świątecznych. Mikołaje, które nie były tłustymi, karykaturalnymi krasnalami, wspaniałe...