Wróciłam z długich wakacji i okazało się, że na blogu Scrapki Wyzwaniowo jest fantastyczne wyzwanie-trzeba zrobić breloczek!
Breloczek jest doskonałą hybrydą moich dwóch pasji- biżuterii i papierków. Pracę nad nim rozpoczęłam od doboru guzików. Ostatnio znalazłam ich w szafce cały, wielgachny słoik- to prawdziwy skarb dla każdego papierkowego twórcy. Do pracy wybrałam guzik w kształcie różyczki, guzik nieco "militarny" i wielki drewniany guzik, który posłużył mi do wkomponowania najtrudniejszego elementu- papieru. Przykleiłam go do guzika Magikiem i zabezpieczyłam plastikową "szybką" którą wycięłam z opakowania po tokenach z Ideaology (również przykleiłam ją Magikiem, który sprawdził się doskonale i zrobił się idealnie przeźroczysty). Papier w mapki wzięłam z ostatnio zakupionego w Scrapkach zeszytu papierów 7gypsies. Inne użyte dodatki to: blaszka z Ideaology Tima Holtza (nadająca podróżniczego charakteru) i dwa jaspisy (wykorzystałam je, bo mają wzorek jak małe globusy) oprawione w metalowe przekładki. Guzik z mapką przymocowałam agrafką Tima Holtza by "trzymał poziom" i się nie odginał.
Mam nadzieję, że mój podróżniczy breloczek się Wam spodoba. :) Z góry dziękuję za wszystkie komentarze, które mi zostawiacie.
Breloczek jest doskonałą hybrydą moich dwóch pasji- biżuterii i papierków. Pracę nad nim rozpoczęłam od doboru guzików. Ostatnio znalazłam ich w szafce cały, wielgachny słoik- to prawdziwy skarb dla każdego papierkowego twórcy. Do pracy wybrałam guzik w kształcie różyczki, guzik nieco "militarny" i wielki drewniany guzik, który posłużył mi do wkomponowania najtrudniejszego elementu- papieru. Przykleiłam go do guzika Magikiem i zabezpieczyłam plastikową "szybką" którą wycięłam z opakowania po tokenach z Ideaology (również przykleiłam ją Magikiem, który sprawdził się doskonale i zrobił się idealnie przeźroczysty). Papier w mapki wzięłam z ostatnio zakupionego w Scrapkach zeszytu papierów 7gypsies. Inne użyte dodatki to: blaszka z Ideaology Tima Holtza (nadająca podróżniczego charakteru) i dwa jaspisy (wykorzystałam je, bo mają wzorek jak małe globusy) oprawione w metalowe przekładki. Guzik z mapką przymocowałam agrafką Tima Holtza by "trzymał poziom" i się nie odginał.
Mam nadzieję, że mój podróżniczy breloczek się Wam spodoba. :) Z góry dziękuję za wszystkie komentarze, które mi zostawiacie.
holtzowe cudeńko:)))
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńcudowny! wspaniałe detale :) uwielbiam TH!
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu :)
Świetne dodatki! TH rulez ; -)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu!
piękny jest!
OdpowiedzUsuńOj,lubimy takie klimaty lubimy :)
OdpowiedzUsuń