Dzisiaj pokażę Wam dwie kartki walentynkowe. Pierwsza-minimalistyczna jest dla chłopaka mojej przyjaciółki (oczywiście od niej, nie ode mnie :)))) ) a druga... to tajemnica, bo może ten, kto ma ją dostać wchodzi na bloga, więc nie chcę mu psuć niespodzianki :)
Druga kartka była na bardzo konkretne i sprecyzowane zamówienie i robiłam ją kilka razy zanim uzyskałam efekt, który mnie zadowala. Mam nadzieję, że pomysłodawczyni się spodoba :) Głównym elementem karty jest mur zbudowany z papierowych cegieł. Napis na nim wykonałam farbką do efektów przestrzennych, by był surowy jak na napis na murze przystało ;)
Druga kartka była na bardzo konkretne i sprecyzowane zamówienie i robiłam ją kilka razy zanim uzyskałam efekt, który mnie zadowala. Mam nadzieję, że pomysłodawczyni się spodoba :) Głównym elementem karty jest mur zbudowany z papierowych cegieł. Napis na nim wykonałam farbką do efektów przestrzennych, by był surowy jak na napis na murze przystało ;)
Komentarze
Prześlij komentarz