Po moich dzisiejszych problemach z poprawnym sfotografowaniem scrapów, zrobiłam dla odmiany kartkę. Kartka na trzecie już liftowe wyzwanie Mamajudo . Świetnie się bawiłam tydzień temu. Zwiedziłam nowe blogi, a mojego bloga przybyły odwiedzić nowe osoby :) Postanowiłam kontynuować zabawę w tym tygodniu.
Tym razem do zliftowania była kartka Cynki. To było prawdziwe wyzwanie i niełatwo mi było zliftować tę pracę. Może gdybym nie miała dwóch lewych rąk do szycia byłoby prościej, ale zastąpiłam przeszycia przedarciami.
Oto moja praca:
I oryginał autorstwa Cynki, którym należało się zainspirować :)
Tym razem do zliftowania była kartka Cynki. To było prawdziwe wyzwanie i niełatwo mi było zliftować tę pracę. Może gdybym nie miała dwóch lewych rąk do szycia byłoby prościej, ale zastąpiłam przeszycia przedarciami.
Oto moja praca:
I oryginał autorstwa Cynki, którym należało się zainspirować :)
Świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne liftowanie!