Ostatnio dostałam od mojego kolegi Bartka wielki zapas wspaniałych, drewnianych ramek z Ikei, które stały się doskonałym poligonem ćwiczebnym do przetestowania moich najnowszych zakupów. .Moja ramka jest pociągnięta gessem, pomalowana farbami akrylowymi, pociągnięta preparatem do spękań i wytuszowana distressami. Całość uzupełniają papierowe kwiaty które dobrałam kolorystycznie do zdjęcia ;) Aby nadać kwiatkom wyrazistości wytuszowałam ich brzegi czarnym Distressem.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba :) Wiem, że to narcyzm umieszczać w ramce siebie, ale nie chciałam eksperymentować na kimś innym dopóki się nie nauczę obchodzić z mediami ;)
Mam nadzieję, że się Wam spodoba :) Wiem, że to narcyzm umieszczać w ramce siebie, ale nie chciałam eksperymentować na kimś innym dopóki się nie nauczę obchodzić z mediami ;)
cuuuuuudowna!
OdpowiedzUsuńpoproszę więcej takich eksperymentów :)